...drugi tydzień w Gritach przy wiosennej pogodzie wpływa na mnie zle,pada już od kilku dni, jest ciepło i nie widać żeby miało sie coś poprawić. Mam jeszcze tyle wolnego...
Zastanawiam się jakie są najtrudniejsze drogi z własną protekcja w Polsce ... a może by tak przejechac Polske i spróbowac sił we wszystkich rodzimych skałach i wyceniać drogi w Angielskiej skali E. Od tego dnia idea "Tradtipu " kreuje sie w mojej głowie coraz wyrazniej...problemem był pojazd jakim mielibysmy sie poruszć po Polsce ale sprawa szybko sie sama rozwiązała zawsze chciałem miec Malucha.Trad Trip w tradycyjnym pojezdzie.
W drugi dzień pobytu w ojczyznie rozpoczynam Epizod 1 i wybieram sie do Suchej Góry wraz z Melonem który jak zwykle ma miliony pomysłow na nowe linie w kamieniołomie . Już jakiś czas temu wypatrzylismy ładną rysę która rokowała na coś srednio trudnego ..niestety okazało sie że jest to tylko droga o trudnosci Vi 1 i w skali jaką mielismy używac E3.Uzyskujemy w ten sposób ładna linie Wyceniana na E3 VI 1 i ochrzczoną "a.w.n.".
Epizod 2 i Kolejny cel Jura a dokładnie Dolinki Podkrakowskie. Po przestudiowaniu przewodników znajdujemy drogę która znajduje sie w Doline Kobylańskiej na Sępiej Baszcie o nazwie "Nawet Duży nie powtórzy" i tudnościach VI 4+. Niestety Linia została ubezpieczona przy okazji prac ekipierskich w Dolinie ...no cóz postanowiliśmy spróbować sił na Turni ponad Gnój znajdujacej sie po drugiej stronie Kobylańskiej. Jest sie tam rysa (na prywatnej posesji) ktora w przewodniku wyceniona jest na VI 3+. Godzinne negocjacje z włascicielką nie dają nic ...pani twierdzi - jak sie bedziecie wspinać to pies jej sie z łancucha zerwie i go juz nie znajdzie....Jednyny pomysł jaki mi pozostał to poprowadzenie Rysy Rysia wprost kilka lat temu prowadziłę ją oryginalnie ale można by ją wyprostowac i wspiąc się przez kilkumetrowy filarek na top.No i tak tez zrobilismy Rysą do "półki" i potem wprost przez filarek...uzyskujemy w ten sposób nowy wariant drogi wyceniony na E5 VI 3 i typowo gritowy odważne wyjscie ponad ostatnie przeloty kilka ruchów bouldrowych na top.
W następnym dniu udajemy sie do Doliny Kluczywody w której kilka lat temu na Rogatej Turnniczce poprowadzilismy i ubezpieczyli dwie drogi wraz z Melonem.Od Tego czasu myslałem o filarku znajdujacym sie na prawo od naszej drogi który był przechodzony w 1980r przez T.Opozdę i wyceniony na VI 3.Po kilku wstawieniach do drogi okazuje sie ze ma VI 1 tyle ze wyjatkowo ryzykowna asekuracja w czasie potencjalnego lotu lądujemy na póle w połowie sciany.Po poprowadzeniu proponuje E4 VI 1+.
O
Odwiedzmy również Szeroką Turnie znajdujaca sie w tej samej dolince,która od tyłu ma bardzo ładna sciane z możliwościa asekuracji.Decydujemy sie na przewędkowanie lini... i po kilku wstawieniach na prowadzenie,droga super około VI 3+/4 a w skali angielskiej E6 poniewaz z ostatnich ruchów mozemy wyladowac na kamieniach...E6 VI 3+/4 "AJPORT"
Epizod 3 to już powazny cel Droga znajdujaca sie w Karlinie i nazwana przez Piotra Poloczka i Rafała Pietrasika "Bella Pupa".Chłopaki proponowali VI 4 + okreslajac drogę na ryzykowną ze wzgledu na słaba protekcje ...czyli idealnie dla nas.W pierwszy dzień "walki" z Bellą staram sie znależc patent który udaje mi sie rozpracowac po utracie skóry na palcach.W ten sam dzien jeszcze przymiarki "giru" który okazuje sie wyjatkowo słaby ponieważ znajduje sie w kruchej częsci rysy...dziń restu i prowadzenie,przeloty staram sie założyc z pólki co okazuje sie nie takie proste.Asekuruje sie tylko na początku drogi ( w kruchej częsci) resztę przebiegam z podniesionym cisnieniem...mamy w Polsce pierwsze E7 VI 5 (taka jest moja propozycja -minimum E7)
c.d.n.
Copyright © 2014 by gorskieblogi